– Chwała jej za to, że patrzy na nas i wspomaga nas u Boga. Przez jej wstawiennictwo proszę Go o błogosławieństwo w każdej sprawie. Nawet gdy słoiki z ogórkami robię, wołam: „Boże, zachowaj, by się udało!” – opowiada pani Krystyna.
Marta, siostra Łazarza, zawsze bardzo troszczyła się o dom swojego brata. Ewangeliści wspominają ją jako gorliwą osobę i z pewnością dlatego stała się patronką gospodyń. Na Warmii była jedną z pierwszych patronek Bisztynka. Pierwszy drewniany kościół, pochodzący z przełomu XIII i XIV w., był pod jej wezwaniem. Niestety świątynia spłonęła w pożarze. Nieopodal rozpoczęto budowę drugiej, ale już pod wezwaniem św. Macieja. Legenda głosi, że nie spodobało się to mieszkańcom i potocznie nowy kościół nazywali „domem św. Marty”. W XVII w. wybudowano kaplicę, dedykując ją św. Marcie. Jednak zmieniono jej wezwanie na św. Michała Archanioła. Ostatecznie w XIX w. wybudowano kaplicę na miejscu pierwszego, drewnianego kościoła, w której do dzisiaj oddaje się cześć świętej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.