Rolnicy z Warmii i Mazur zebrali się w Olsztynku, by wspólnie dziękować za tegoroczne plony.
Tradycyjnie już święto plonów w Muzeum Budownictwa Ludowego - Parku Etnograficznym w Olsztynku rozpoczęło się od przejścia barwnego korowodu dożynkowego. Jak podkreślają rolnicy, susza nie ominęła naszego regionu, ale zbiory nie są najgorsze, a to już jest powód do dziękowania.
Korowód, w który niesione były wieńce dożynkowe, przeszedł do amfiteatru, gdzie miała miejsce Msza św. pod przewodnictwem abp. seniora Edmunda Piszcza.
- Słowo „dziękuję” jest ściśle połączone z miłością. Wdzięczny potrafi być tylko ten, kto kocha. Jeśli zanika między ludźmi słowo „dziękuję”, to i gaśnie miłość - tłumaczył abp Piszcz.
- Dziękujemy dziś za pracę, trud, niejednokrotnie ogromny wysiłek, lęk, czy pogoda pozwoli na dobre zbiory, ale i radość, że z tej pracy będą korzystali inni. Każdego dnia korzystamy z pracy innych i za tę pracę zawsze należy się szacunek. Dziękujemy dziś nie tylko rolnikom, ale i Bogu. On obdarowuje nas łaskami, ale też czeka na naszą wdzięczność - mówił abp Piszcz.