− Jesteśmy od Boga zależni, ale ta zależność jest czymś dobrym, niesłychanie twórczym – mówi abp Edmund Piszcz.
Tego dnia kościół seminaryjny WSD „Hosianum” był pełen ludzi. – Jakże miałoby mnie tu nie być. Wydaje się, że arcybiskup jest z nami od zawsze. Dziesiątki uroczystości, wysłuchanych homilii i niezwykle ciepłych spotkań. Zawsze ma czas, przystanie, zamieni kilka słów, uśmiechnie się… Przyszłam, by modlić się za niego, by miał zdrowie – mówi pani Joanna. W ręku trzyma bukiet kwiatów. – Są dla jubilata – uśmiecha się. Siada z tyłu kościoła na krzesełku. Ławki są już zajęte. Z balkonu niesie się śpiew chóru. To uczestnicy warsztatów liturgiczno-muzycznych przyjechali specjalnie, by uświetnić tę uroczystość – 90. urodziny abp seniora Edmunda Piszcza.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.