...i razem szukać odpowiedzi – mówią młodzi gromadzący się w Ruchu Światło–Życie.
Pamiętam to dobrze.... Wspólnotę tworzyli m.in. Lucek Świto i Jacek Wojtkowski, dziś kapłani. Proboszcz był niezwykle otwarty na nas. Kościół był zawsze do naszej dyspozycji. Sobotnie próby zespołu, wieczorne czuwania... Tęskniliśmy za naszą salką na plebanii – biegło się tam z radością, że spotka się przyjaciół. Wspólnota oazowa była duża, ale później każdy poszedł w swoją stronę, następców było coraz mniej. Zmienił się ustrój i jakby serca młodych się zmieniły, a może tylko na jakiś czas zachłysnęły się światem? Kiedy usłyszałam, że w parafii znów powstaje wspólnota Ruchu Światło–Życie, poczułam radość. Może młodzi przeżyją tak cudowną przygodę z Bogiem jak my? Wierzę, że tak będzie – mówi pani Ewa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.