To już kolejny tomik poezji ks. Karola Misiewicza. Tym razem dotyka on trudnego tematu, jakim jest przemijanie i śmierć.
„Żyjesz codziennością, raz będąc gorszym, a raz będąc lepszym w poczekalni śmierci. I przyjdzie taki moment, kiedy Twój czas, tak szybko jak te sekundy, niezauważalnie uleci…” - pisze ksiądz poeta. „Poczekalnia” - taki tytuł nosi zbiór kolejnych wierszy.
- Kto cierpi, kto potrafi umrzeć, ten potrafi umrzeć z Panem Bogiem. To najważniejszy moment w doczesnym życiu człowieka. Czy jesteśmy na niego gotowi? Jak przeżywamy swoje życie? Z jakiej perspektywy patrzymy na ten ostatni moment, czy w ogóle o nim myślimy? - mówi ks. Karol.
Właśnie te kwestie zawsze podejmowane są podczas wieczorów autorskich, a kolejny - już w styczniu - odbędzie się w Mrągowie. - Jako człowiek staram się i siebie pogodzić z przemijaniem. Wiersze pozwalają mi i czytelnikom spojrzeć w kierunku drogi, którą przemierzamy. Myśli zanurzone w Bogu a rzucone na kartkę papieru mogą dać wiele nadziei, pozwolić spojrzeć na śmierć z perspektywy przejścia do wieczności, jaką przygotował nam sam Pan Bóg. Boimy się, ale zupełnie niepotrzebnie - mówi ks. Misiewicz.
Podkreśla, że za bramą śmierci spotkamy się z Bogiem, który daje życie. - Moim marzeniem jest, aby moje wiersze były odbierane jako pełne nadziei, którą znajdujemy w Jezusie Chrystusie - dodaje.
Jak mówi poeta, „Poczekalnia” jest drogą, którą chce przeprowadzić czytelnika, by mogli spotkać się z Bogiem.