Nowy numer 17/2024 Archiwum

Nowy rok z Taizé

Młodzież z archidiecezji warmińskiej opowiada o Europejskich Spotkaniach Młodych we Wrocławiu.

Europejskie Spotkania Młodych organizowane są przez ekumeniczną wspólnotę z Taizé na przełomie starego i nowego roku już od lat 70. Na początku młodzi ludzie przyjeżdżali do Francji, do Taizé, ale od 1978 r. spotkania, nazywane również Pielgrzymką Zaufania przez Ziemię, odbywają się w dużych europejskich miastach. Ostatnie takie spotkanie odbyło się w Polsce, we Wrocławiu, nie zabrakło na nim również młodych z archidiecezji warmińskiej.

- W swoim sercu od dłuższego czasu nosiłem pytania, na które szukałem odpowiedzi. Myślę, że dzięki Taizé - atmosferze tam panującej, modlitwom w ciszy, nabożeństwom, śpiewanym kanonom i słowom, które kierowali do nas bracia oraz abp Grzegorz Ryś - uda mi się znaleźć odpowiedzi na te pytania - mówi Marceli Rydzewski.

- Początek nowego roku to dobry moment, by ułożyć sobie w głowie, co chcę w tym roku zrealizować. Ten wyjazd mi w tym pomógł: odpowiedziałam sobie na kilka pytań, które pozwoliły mi wykonać krok do przodu i wprowadziły uśmiech na twarz. Dzięki temu ten nowy rok można zacząć nie tylko z Bogiem, ale też z większą energią do działania - dodaje Marlena Dziczek.

Młodzi ludzie podkreślają, że niezwykle ważnym wydarzeniem jest spotkanie młodych ludzi z innych krajów, z którymi można dzielić się przeżywaniem wiary. - Na niektóre sprawy patrzymy inaczej, np. Francuzi podczas Przemienienia stoją, ale fundament mamy ten sam: wszyscy wierzymy w tego samego Boga i dlatego - nawet mimo że mówimy innymi językami - łatwo nam się było porozumieć - opowiada Urszula Koszczuk.

Ksiądz Kamil Wyszyński z parafii św. Józefa w Olsztynie podkreśla, że takie spotkania młodych ludzi są bardzo budujące dla kapłanów. - We Wrocławiu trafiliśmy do parafii św. Anny w Oporowie, gdzie ksiądz z tamtejszą młodzieżą nas ugościli, pokazali, że Kościół żyje. Dla nas wszystkich to spotkanie było wielkim świadectwem, że naprawdę Kościół w Polsce żyje młodymi ludźmi. I to było widać w całym mieście - na ulicach, przystankach, w tramwaju było głośno o Panu Bogu i dlatego warto takie rzeczy robić i w nich uczestniczyć - zaznacza ks. Wyszyński.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy