– Wciąż potrzebujemy ludzi, którzy będą zajmować się ewangelicznymi „maluczkimi”. Tych, którzy będą nieść światło jak matka Regina. Potrzebujemy ludzi jej charyzmatu – mówi s. Łucja Jaworska CSC.
W XVI wieku młoda i zamożna 19-letnia Regina Protmann postanowiła pozostawić swój dom rodzinny i zamieszkać z dwiema koleżankami w starej kamienicy obok kościoła św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Braniewie. A wszystko po to, by pójść za Jezusem i służyć ubogim, chorym i cierpiącym. Jej zawołaniem były słowa: „Jak dobry Bóg chce!”. W liturgii wspomnienie Reginy Protmann przypada 18 stycznia. Do dziś założone przez nią siostry katarzynki są najbardziej rozpoznawalnym zgromadzeniem zakonnym w naszej diecezji. Błogosławiona Regina nakazała swoim duchowym córkom troskę o chorych. Jeden z domów wpisujących się w ten charyzmat znajduje się w Lidzbarku Warmińskim. Tam siostry zajmują się osobami w podeszłym wieku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.