Dar odpustów w Wielkim Poście

Z uczestnictwem w różnych nabożeństwach wielkopostnych związany jest przywilej odpustu zupełnego. Możemy go otrzymać za uczestnictwo w Gorzkich Żalach i Drodze Krzyżowej. Również w każdy piątek Wielkiego Postu za odmówienie modlitwy „Oto ja, o dobry i najsłodszy Jezu” po Komunii św. przed wizerunkiem Jezusa Ukrzyżowanego.

- Przeżywamy renesans tej formy duchowości. Odpusty były często zapomniane i niektórym osobom kojarzyły się z kupczeniem łaską - tłumaczy ks. Bartłomiej Matczak. Podkreśla, że odpust jest czerpaniem z wiary wspólnoty Kościoła. - Potrzeba nowej katechezy na ten temat, byśmy z tego skarbca łaski mogli jak najlepiej korzystać - dodaje.

Jak czytamy w Katechizmie Kościoła Katolickiego, odpust jest to „darowanie przed Bogiem kary doczesnej za grzechy, zgładzone już co do winy” (nr 1471). - Dlatego odpust jest wyjściem naprzeciw człowieka, który doświadczył łaski odpuszczenia grzechów, ale ma świadomość, że konsekwencje swoich czynów będzie musiał ponieść - tłumaczy ks. Matczak.

Odpust zupełny można zyskać raz dziennie dla samego siebie bądź dla jednej duszy czyśćcowej, spełniając następujące warunki: stan łaski uświęcającej, przyjęcie Komunii św. i modlitwa w intencjach Ojca Świętego.

Modlitwa „Oto ja, o dobry i najsłodszy Jezu”

Oto ja, dobry i najsłodszy Jezu, upadam na kolana przed obliczem Twoim i z największą żarliwością ducha proszę Cię i błagam, abyś najwyższe uczucia wiary, nadziei i miłości w serce me wlać raczył wraz z prawdziwą za grzechy moje skruchą i mocną wolą poprawy; podczas gdy z wielkim wzruszeniem i głęboką boleścią duszy mojej Twoje pięć ran rozpamiętywam i myślą się w nich zatapiam, mając przed oczyma, co już mówił o Tobie, o dobry Jezu, święty król Dawid: „Przebili ręce moje i nogi moje, policzyli wszystkie kości moje”. Amen.