Wspólny post o chlebie i wodzie w parafii św. Arnolda w Olsztynie

Parafianie wybierają swój dzień postu, by zjednoczyć się w wielkopostnej modlitwie. - Post zmiękcza nasze serca, a jak serce zmięknie, to zbliżamy się do Boga i jesteśmy gotowi do uczynków miłosierdzia względem braci i sióstr - mówi o. Szczepan Szpyra SVD.

Wielki Post to zawsze okazja do podejmowania postanowień w trzech wymiarach: postu, modlitwy i jałmużny. Wezwała nas do tego Ewangelia ze Środy Popielcowej. Wspólnota parafii św. Arnolda w Olsztynie powyższe wezwanie postanowiła przeżywać wspólnie. Każdy chętny mógł się zapisać na wybrany dzień.

Pomysłodawczynią jest Danuta Ciecierska, animatorka pierwszej róży powstałej w parafii. - Moja córka wspomniała o takiej inicjatywie w swojej parafii. Przemodliłam i stwierdziłam, że zaproponuję to mojemu proboszczowi - mówi Danuta.

- Świeccy podsuwają ciekawe inicjatywy i warto je wprowadzać - mówi o. Szczepan Szpyra SVD, proboszcz. - Post zmiękcza nasze serca, a jak serce zmięknie, to zbliżamy się do Boga i jesteśmy gotowi do uczynków miłosierdzia względem braci i sióstr. Dlatego inicjatywę przyjąłem jako Boże natchnienie - tłumaczy.

Zaznacza, że wspólny post łączy parafian. Na liście są jeszcze wolne miejsca. - Można było wybrać swój dzień na podjęcie postu. Każdy robi coś sam dobrego, a przez to łączy się z innymi, którzy też w tym uczestniczą - dodaje.

- Mój dzień postu mam już za sobą. Przyjęłam go jako dar od Ducha Świętego i prosiłam Go, by wspomógł mnie tego dnia - mówi Leokadia Żywicka. - Moim pokarmem tego dnia było Pismo Święte - dostawałam strawę duchową, modlitwa mnie umocniła - wspomina.

- Mój dzień wypadł w pierwszy piątek miesiąca - opowiada Teresa Rogowska. - Było to dla mnie wspomnienie ważnego wydarzenia i dlatego chciałam połączyć się z ofiarą Jezusa - tłumaczy.


Więcej w "Posłańcu Warmińskim" nr 12/2020. 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..