- Chrystus zmartwychwstał i jest większy od każdej epidemii. Ten czas może być dla nas też pewną nauką pokory, posłuszeństwa, cierpliwości i przede wszystkim wiary - mówi Piotr Patejuk.
Tajemnica dzisiejszego dnia związana jest adoracją Najświętszego Sakramentu w tzw. grobie Jezusa. W tym roku możemy nawiedzać kościoły, ale nie będzie tam tradycyjnej „święconki”.
- Naszą wielkosobotnią tradycją było zawsze odwiedzanie wszystkich ostródzkich parafii i podziwianie grobów pańskich, co było oczywiście doskonałą okazją do wydłużenia tego czasu skupienia i kontemplacji tajemnicy zbawienia - wspomniana Piotr Patejuk z parafii św. Franciszka z Asyżu w Ostródzie.
- Była to też okazja do spotkań ze znajomymi, do złożenia sobie życzeń. Tradycja ta nadawała tym rodzinnym świętom tak bardzo potrzebny im - wspólnotowy charakter. Jesteśmy przecież jednym Kościołem, bez względu na przynależność parafialną - dodaje.
Wielu osobom dzisiejszy dzień kojarzy się także z zewnętrznymi przygotowaniami do świąt.
- Wielka Sobota była i jest dla mnie zawsze dniem takim „pół na pół”. Oprócz przeżyć duchowych, związanych z tradycyjnym udaniem się do kościoła na święcenie pokarmów, co jest doskonałą okazją do adoracji Chrystusa w symbolicznym grobie, mamy jeszcze wielką krzątaninę w domu. Ostatnie szlify w sprzątaniu i dekorowaniu, gotowanie, pieczenie i szykowanie się na najwspanialszą liturgię w roku - Wigilię Paschalną - dodaje Piotr.
Wigilia Paschalna w kościołach parafialnych rozpocznie się po zachodzie słońca.
- To dla mnie najpiękniejsza liturgia w roku, czas, w którym to co fizyczne jest najbliżej tego, co metafizyczne, kiedy niebo spotyka się z ziemią, kiedy przypominamy sobie: jest nadzieja, a tą nadzieją jest zmartwychwstały Chrystus - mówi Piotr.
- Co roku nie mogliśmy się doczekać pięknego śpiewu Exsultetu, który od kilku już lat jest skrupulatnie przygotowywany przez o. Mateusza Stachowskiego - wspomina Piotr. Podkreśla również znaczenie liturgii słowa tego dnia. - Ta historia zbawienia trwa i to my jesteśmy jej uczestnikami i beneficjentami - dodaje.
W tym roku wiele osób najważniejsze święta kościelne przeżyje w łączności przez transmisje w mediach.
- Ta Wielka Sobota będzie inna. Zamiast w kościelnych ławach zasiądziemy przed telewizorem i obejrzymy transmisję z naszego, oddalonego o 200 metrów kościoła, przepełnieni tą samą nadzieją, ale też pewnym bólem, że nas tam nie może być - tłumaczy Piotr.
- Nie możemy jednak temu bólowi się poddać, wszak Chrystus zmartwychwstał i jest większy od każdej epidemii. Ten czas może być dla nas też pewną nauką - pokory, posłuszeństwa, cierpliwości i przede wszystkim wiary - dodaje Patejuk.
Podczas transmitowanej liturgii ważnym momentem będzie odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych. Sakrament chrztu udzielany dorosłym i dzieciom podczas tej liturgii jest wymownym znakiem dla całej wspólnoty.
- Wigilia Paschalna dla mnie i dla mojej rodziny zawsze będzie wiązała się ze wspaniałym przeżyciem z 2017 roku, kiedy to nasz najstarszy syn Jan Franciszek został przyjęty do grona ochrzczonych właśnie podczas tej wspaniałej liturgii, poprzez zanurzenie, w specjalnie na tę okazję przygotowanej chrzcielnicy - wspomina Piotr.
- W tym roku to samo miało być udziałem naszej córki Melanii Anny, ale przez pandemię, której skutków wszyscy doświadczamy, musieliśmy zmienić plany i chrzest odbędzie się w innym terminie, w bardzo małym gronie, co też będzie miało swoją wymowę - dodaje.