Wakacje powoli się kończą, ale dla wielu to była chyba pierwsza taka okazja, by przez dłuższy czas pobyć razem.
Każdego roku parafia św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Bartoszycach organizowała kolonie. W tym roku trzeba było zrezygnować z wyjazdu. – A w nas smutek, że jak to tak, żeby nic nie było... Zaczęliśmy rozmawiać z ekipą, która co roku pomaga w zorganizowaniu kolonii – opowiada ks. Józef Fiszer.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.