– Trzeba wrócić do źródeł, odnowić naszą jedność – mówią uczestnicy.
Do klasztoru mniszek klarysek kapucynek przyjechało 11 małżeństw z całej archidiecezji warmińskiej. – Do małżeńskiego „pieca” trzeba cały czas dokładać i dobrze, że małżonkowie zdają sobie sprawę z tego, iż jeśli nie podejmą trudu i wysiłku, to ten piec będzie powoli wygasał – tłumaczy ks. Wojsław Czupryński.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.