Już w najbliższą niedzielę w Ostródzie odbędzie się koncert ewangelizacyjny.
Niedziela 27 września godz. 16.30, Amfiteatr Ostróda - wtedy rozpocznie się kolejna 8. już edycja koncertu „…by Świat usłyszał”. - Na koncert przychodzą wierzący, niewierzący, poszukujący. Wszystkim chcemy przybliżyć trochę nieba i ogarnąć ich miłością Pana Boga - mówi Magdalena Ewertowska.
Pierwotnie koncert miał odbyć się 14 czerwca, ale ze względu na sytuację epidemiologiczną nie było to możliwe. Niedzielny koncert będzie obwarowany obostrzeniami - nie więcej niż 999 osób, krzesełka w amfiteatrze zajmowane w „szachownicę”, dezynfekcja, maseczki, oświadczenie o zdrowiu. Cel jednak się nie zmienia. - Chcemy, by świat nas usłyszał, by usłyszał o Ewangelii, o słowie Boga, o tym, że Bóg nas kocha i chce naszego zbawienia. Musimy dbać o to, by ciągle mieć w sobie łaskę wiary, nie zbłądzić, a koncert jest dodatkowym przypomnieniem, że chrześcijaństwo to religia radości i miłości, a katolik to nie człowiek smutny, który ma się tylko umartwiać, ale pełen radości - tłumaczy Anna Patejuk.
- Naszym celem jest ewangelizacja, dlatego co roku podejmujemy tę inicjatywę, by dać ludziom szansę na spotkanie z Jezusem - dodaje Martyna Pawłowska. - Mamy w sercach ogromną potrzebę głoszenia Chrystusa w świecie, w którym wielu ludzi chce żyć tak, jakby Go nie było. Wiem, że ta potrzeba to nie jest moje widzimisię, tylko łaska, która daje przynaglenie do działania, daje siły, daje motywację i wielką radość z tego, że mam ten przywilej przyczyniać się do powiększania Bożej chwały. To nie my sprawiamy, że ktoś się nawróci. My chcemy tylko stworzyć pewne warunki, dać jakiś impuls. Resztę zostawiamy Duchowi Świętemu - mówi Joanna Jaskółowska.
W tym roku na scenie ostródzkiego amfiteatru wystąpi Arkadio oraz Agnieszka Cudzich z zespołem. - Zależy nam na tym, by koncerty były na najwyższym poziomie, dlatego zapraszamy artystów z najwyższej półki jeśli chodzi o muzykę chrześcijańską w Polsce. Naszym odbiorcą są przede wszystkim ludzie młodzi, a oni są wymagający, oczekują wysokiej jakości, wartościowego przekazu i to właśnie chcemy zaoferować - podkreśla J. Jaskółowska.
Od samego początku koncert organizuje ta sama grupa osób. - Nieraz brakowało środków, funduszy, a jednak zawsze działo się tak, że na wszystko nam starczało, pojawiali się sponsorzy, ludzie dobrej woli - mówi M. Ewertowska. - Zapał czerpiemy ze świadectw wielu ludzi, którzy dzielą się z nami swoimi spostrzeżeniami, ale przede wszystkim ten zapał pochodzi od Boga. Nie jesteśmy tylko komitetem organizacyjnym koncertu, jesteśmy wspólnotą i wspólnie przeżywamy wiarę - dodaje A. Patejuk.