– Żyjemy w czasach, gdy zdjęcia otaczają nas na każdym kroku, tak więc ta forma mojego świadectwa jest odpowiedzią na współczesne czasy – mówi Joanna Bułak.
Cel w dziesiątkę
Zdjęcie, które jest jej najbliższe, powstało następnego dnia. – Bawiłam się kartką, na której był fragment na ten dzień. Kartka ułożyła się w kształt serca, więc chwyciłam za aparat i zrobiłam zdjęcie. Potem usiadłam, by przeczytać słowo, a tam: „Gdzie jest skarb twój, tam i serce twoje” – opowiada. Celem przygotowanej przez nią wystawy jest świadectwo spotkania Boga oraz zachęcenie do uczestnictwa w rekolekcjach REO. Składa się na nią 10 zdjęć z fragmentami słowa Bożego. Pierwszy raz można było ją obejrzeć w Ostródzie podczas koncertu ewangelizacyjnego „…by świat usłyszał”. Tam autorka podzieliła się z obecnymi swoim świadectwem. – Żyjemy w czasach, gdy zdjęcia otaczają nas na każdym kroku, tak więc ta forma mojego świadectwa jest odpowiedzią na współczesne czasy. Dzięki REO i tym zdjęciom mogę szczerze powiedzieć, że doświadczyłam prawdziwej bliskości Boga. Przez wystawę chcę pokazać, jak On działa w moim życiu. Moja historia jest jedną z wielu, w których widać, jak Bóg jest wielki – dodaje.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się