- Przychodzimy do Chrystusa i w zaciszu kaplicy prosimy o pokój, nawrócenie i łaskę wiary - mówi pani Teresa.
W parafii Bogarodzicy Dziewicy Matki Kościoła w Olsztynie odbywa się Jerycho Różańcowe, czyli nieustające, całodobowe czuwanie różańcowe przed Najświętszym Sakramentem ofiarowywane - za pośrednictwem Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny - w intencjach wynagradzających Bogu za grzechy, łaskę wiary i nawrócenie oraz odkrycie daru Eucharystii w życiu rodzin. W intencje powszechne włączane są również te związane z parafią, gdzie gromadzą się wierni na tej modlitwie.
- Obecnie modlimy się szczególnie za zmarłych z naszych rodzin, darczyńców i dobrodziejów, którzy przez lata włączali się w budowanie naszej wspólnoty, jak również w budowanie świątyni. Modlimy się za zmarłych, ale również za ustanie pandemii w Polsce i na świecie. Ten trudny czas wymaga wielkiego pokoju serca, a taki można otrzymać jedynie jako łaskę Bożą. Powierzamy więc nasze serca Bogu, by On mógł w nas działać, zmieniać. Prosimy również o pokój w narodzie, byśmy potrafili spojrzeć na siebie poprzez miłość Bożą, byśmy uwierzyli, że wartości ewangeliczne są zapisane w każdym z nas, a żywa relacja z Jezusem wprowadzi ład w naszym życiu - mówi proboszcz ks. Andrzej Wiśniewski.
Jerycho Różańcowe w parafii będzie trwało do 11 listopada. - Zapraszam chętnych do włączenia się w naszą modlitwę, do trwania z Maryją przy Chrystusie - dodaje proboszcz.
To nie jest pierwsze Jerycho Różańcowe w parafii Bogarodzicy Dziewicy Matki Kościoła. - Staram się włączać w tę modlitwę. Są ludzie, którzy wychodzą z transparentami na ulice. My przychodzimy do Chrystusa i w zaciszu kaplicy prosimy o pokój, na początku w nas, by promieniował na innych, by i oni zapragnęli takiego stanu, zapragnęli Boga. Różaniec, litanie, chwile milczenia. To zawsze dobry czas dla człowieka - mówi pani Teresa.