Zamek w Lidzbarku Warmińskim, nazywany Perłą Gotyku Północy, jest rewitalizowany od kilku lat. Do Lidzbarka trafi trzecia transza z Funduszy Norweskich.
- Pierwsza, otrzymana w latach 2009-2011, została przeznaczona na zakonserwowanie i zabezpieczenie wnętrza zamku. Odkryto wtedy polichromie, które są wymalowane na krużgankach. Druga otrzymana w latach 2014-2016 pozwoliła na remont dachu i czterech elewacji - wspomina Piotr Żuchowski, dyrektor Muzeum Warmii i Mazur.
Trzecia transza w wysokości 17 mln zł zostanie przeznaczona na prace wokół zamku. - Czyli na zabezpieczenie murów oporowych trzymających międzymurze, na zmianę pokrycia na moście. Będzie w końcu drewniany most, tak jak to historycznie wyglądało. Będzie to na pewno atrakcją Lidzbarka Warmińskiego. W ramach projektu zagospodarujemy suche fosy, gdzie pojawi się ogród barokowy z czasów bp. Ignacego Krasickiego. Będzie tam teatr kwiatów, encyklopedia drzew. Rośliny będą tak skomponowane, że będzie można na ich podstawie odczytywać cztery pory roku. Będzie specjalny system nawadniania. Ale też międzymurza staną się atrakcyjnym miejscem ekspozycji ze ścieżką dydaktyczną, gdzie pokażemy między innymi relikty archeologiczne mówiące o historii architektonicznej samego obiektu - opisuje dyrektor Żuchowski.
Zagospodarowana zostanie również stara kuchnia, która była użytkowana już w czasach średniowiecznych. - Dzisiaj jest ona zamknięta. Jest przestrzenią fantastyczną, w sensie zabytkowej przestrzeni gotyckiej. Zostanie ona przywrócenia do zwiedzania i będzie miejscem, gdzie odbywać się będą konferencje. Będzie również ekspozycja związana z kuchnią - mówi dyrektor.
Zamek w Lidzbarku Warmińskim to jeden z 16 polskich i jedyny z Warmii i Mazur wnioskodawca, który skorzysta z funduszy norweskich z programu "Kultura". Pierwsze prace mogą rozpocząć się wiosną.