Pierwszymi nieszporami adwentowymi wspólnota Warmińskiego Seminarium Duchownego rozpoczęła nowy rok liturgiczny. Przewodniczył im ks. kan. Tryk, rektor seminarium.

Na początku pobłogosławił wieniec adwentowy. Przypomniał, że jego zielone gałązki oraz świece umieszczone na nim i zapalane w kolejne niedziele symbolizują gotowość na święta Bożego Narodzenia, jak również zwycięstwo światłości nad ciemnością i życia nad śmiercią.

- W czasie Adwentu prowadzi nas słowo Boże. Ono ma być dla nas inspiracją. Mamy je jednak czytać w rzeczywistości, w której żyjemy - mówił podczas homilii ks. Hubert.

Odniósł się do homilii bp. Adriana Galbasa SAC z 16 listopada podczas Mszy św. w Białymstoku. - Biskup pytał: "Co nam mówi Pan Bóg przez sytuację związaną z pandemią?". Niektórzy twierdzą, że będzie tak, jak dawniej, że wrócą tłumy. Miał odwagę powiedzieć, że tak nie będzie. Może Pan Bóg zaprasza nas, byśmy byli jak Maryja, ze spojrzeniem skierowanym w głębię. Byśmy uczyli się rozważać słowo Boże i kontemplować Jezusa z pokorą w nas - mówił rektor.

- Czy jesteśmy na to gotowi? Biskup spytał o to również kleryków: "Czy jesteście gotowi służyć Kościołowi, który będzie bez splendoru, bez tłumów? Czy jesteście gotowi, by być Kościołem rozmodlonym, ubogim, zanurzonym w kontemplację Boga?" - przywoływał pytania biskupa ełckiego. - Te pytania są ważne i są piękną próbą zdefiniowania tego, co dzisiaj się dzieje. Adwent to bardzo dobry czas, byśmy uczyli się postawy Maryi. Jak Ona mamy zanurzyć się w słowo Boże i być bliżej Boga. Mamy jak Ona ochronić Jezusa w nas - zachęcał ks. Hubert.

Na zakończenie złożył wszystkim życzenia na rozpoczynający się Adwent. - Mam nadzieję, że pogłębimy naszą wiarę w to, że Chrystus jest z nami, choć czasem ludzkim okiem Go nie widzimy. Życzę, by przez rozpoczynający się Adwent wizerunek Matki Bożej Ostrobramskiej, rozmodlonej i strzegącej Chrystusa, stał się lustrem dla każdego z nas - dodał.