Harcerze przekazują płomień z Betlejom urzędom, szpitalom, szkołom, parafiom. Starają się, by dotarł do wszystkich mieszkańców Warmii i Mazur.
Już od 30 lat harcerze w ramach akcji Betlejemskiej Światło Pokoju organizują międzynarodową sztafetę, dzięki której po całym świecie roznosi się światło z Betlejem. W tym roku BŚP przebiega pod hasłem „Światło służby”. - Wszystko zaczyna się w Grocie Narodzenie Pańskiego, gdzie wiecznie płonie ogień. Od niego każdego roku odpala się jedną świeczkę i ten płomień - niesiony przez skautów - trafia z państwa do państwa - tłumaczy hm. Dorota Limontas z Chorągwi Warmińsko-Mazurskiej ZHP.
- Światło jest symbolem przede wszystkim nadziei, która właśnie teraz, w dobie pandemii, jest nam bardzo potrzebna. Betlejemskie Światło Pokoju to znak wzajemnego zrozumienia, symbol braterstwa i przekazywanie Dobrej Nowiny o tym, co wydarzy się w Boże Narodzenie. To iskierka nadziei przekazywana z rąk do rąk, jednocząca w tym czasie ludzi na całym świecie - podkreśla hm. Limontas.
W niedzielę 20 grudnia w konkatedrze św. Jakuba w Olsztynie będzie miała miejsce Msza św., podczas której będzie można odebrać Betlejemskie Światełko Pokoju. W bazylice konkatedralnej będzie ono płonąć aż do wigilii i każdy będzie mógł zabrać ze sobą płomień z Betlejem do swojego domu.