- Prosimy, by w ramach czynienia dobra kupić kartkę i wysłać ją do osób przebywających w ośrodku - apeluje pani Agnieszka.
Przy Dom Pomocy Społecznej Michała Archanioła w Szyldaku utworzona została grupa posługujących tam wolontariuszy. – Ledwie rozpoczęliśmy, a niespodziewanie przyszedł czas pandemii i nie mogliśmy odwiedzać pensjonariuszy. Co robić? Oni zamknięci, nawet z bliskimi nie mają się jak zobaczyć, a świat mogą oglądać tylko przez okno... – wspomina Agnieszka Macera.
Tak zrodził się pomysł akcji „Kartka dla przyjaciela”. Dziś jest w nią zaangażowanych wiele osób. – Każdy z nas nosi w sobie dobro, ale czasem nie wie, jak je wyrazić. A można poprzez taki drobiazg – kartkę z ciepłym słowem wysłaną do osób przebywających w ośrodku – uważa pani Agnieszka. – Co cieszy, w akcję włączyło się wielu kapłanów. Pięciu proboszczów. I oczywiście kapelan – ks. Krzysztof Niespodziański. Mocno zaangażowali się także salezjanie posługujący w mojej parafii św. Jana Bosko w Ostródzie – wymienia.
W ośrodku jest stu pensjonariuszy, a – jak zaznacza wolontariuszka – kartki spływają do nich nieustannie i sprawiają obdarowanym wiele radości. – To szczególnie ważne w okresie świąt Bożego Narodzenia, by otworzyć się na Boga, na miłość, a zamknąć na swoje egoistyczne potrzeby, że nie ja jestem najważniejsza, a drugi człowiek, tak często poraniony, samotny, pragnący pamięci – dodaje pani Agnieszka.