Wczasach smartfonów i internetu stworzenie w szkole biblioteki to wyzwanie – uczniowie muszą chcieć do niej zaglądać i wypożyczać lektury. – Nam się to udało. Nowe pomieszczenia biblioteki uruchomiliśmy we wrześniu. Dzieci lubią tu przebywać. Choć w szkole przez miesiące panowała cisza, tę pustkę wypełniały przedszkolaki. Brałam je na zajęcia biblioteczne i na katechezę. Czytałam im książki, fragmenty Pisma Świętego i wiersze, bo poezja jest wpisana w to miejsce, a to za sprawą patrona naszej biblioteki – ks. Jana Twardowskiego – mówi Elżbieta Kulas z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Klonie.