Tego dnia chcemy pamiętać o chorych, jak również o tych, którzy w chorobie stają się dla nich często drugą rodziną, czyli pracownikach służby zdrowia.
Na co dzień pracuje w Samodzielnym Publicznym Zespole Gruźlicy i Chorób Płuc w Olsztynie na oddziale onkologicznym.
- Widzimy, że pacjenci tęsknią za swoimi bliskimi i szybko obniża im się pozytywny nastrój. Staramy się być z nimi w takich momentach i pomagamy chociażby w połączeniu z rodziną online. Wiemy, że to nie to samo, co odwiedziny na oddziale i potrzymanie kogoś z rodziny za rękę, ale w ten sposób choć na jakiś czas pacjentom wraca uśmiech na twarzy i dobry nastrój - opowiada pani Mirosława.
Zaznacza, że nie brakuje także radosnych chwil w pracy z chorymi.
- Każde badanie pacjenta, które kończy się polepszonymi wynikami, to dla nas bardzo radosny moment. W obecnej sytuacji ważne jest, by chorego jak i nas nie ogarniał lęk, który sieje koronawirus. Niestety, nie jest to pomocne ani pacjentom, ani nam - wyjaśnia.
W czasie pandemii przy chorych w domach i szpitalach do pomocy stawili się żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Jeżdżą na wymazy do domów pomocy społecznej, rozwożą posiłki osobom starszym, robią im zakupy i pomagają w codziennych czynnościach. Jednym z takich żołnierzy jest Piotr Grzybowski - szeregowy z 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej. Od kwietnia pomaga w olsztyńskich szpitalach.
- Za mną już kilka różnych zadań: mierzenie temperatury, informowanie pacjentów, czy też jak teraz praca w ewidencji przy wymazach - wymienia Piotr.
- Nie spodziewałem się podczas rekrutacji, że przyjdzie taki monument. Jesteśmy od tego by pomagać ludności lokalnej, więc ta nasza obecność i zaangażowanie podczas pandemii wpisują się w naszą misję - wyjaśnia.
Zaznacza, że trudnością w misji są chwile, gdy ktoś leży w szpitalu przez miesiąc i nikt nie może takiej osoby odwiedzić.
- Brak takiego wsparcia od strony rodziny jest trudny. Jesteśmy często pierwszym kontaktem z rodzinami chorych i z tymi, którzy przychodzą do szpitala. Udzielamy informacji o przekazywaniu rzeczach, tłumaczymy, dlaczego nie można odwiedzać chorych - mówi Piotr.
Więcej w "Posłańcu Warmińskim" nr 05/2021.