W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa odbyło się spotkanie dla uczestników i sympatyków Warmińskich Pieszych Pielgrzymek.
- Po każdej pielgrzymce organizowaliśmy spotkania popielgrzymkowe, by podzielić się wrażeniami, wspomnieniami, umocnić się, zebrać owoce, które podczas pątniczej drogi otrzymaliśmy. Mamy teraz nowy rok i przygotowujemy się do kolejnych pielgrzymek - do Wilna, Częstochowy, Gietrzwałdu. Mamy nadzieję, że wszystkie się odbędą i już dziś chcemy rozpocząć przygotowanie do pielgrzymki - tłumaczy ks. Paweł Szumowski, dyrektor warmińskich pielgrzymek.
- Spotkania przedpielgrzynkowe będą odbywały się co miesiąc. Za każdym razem spotkamy się na Mszy św., czuwaniu modlitewnym, pojawią się również świadectwa, które - mamy nadzieję - zachęcą różne osoby do podjęcia trudu wstąpienia na pątniczy szlak - podkreśla ks. Szumowski.
Pierwsze przedpielgrzynkowe spotkanie rozpoczęło się od Mszy św. pod przewodnictwem ks. Rafała Rozumowicza. W homilii przypomniał on, że przed każdym ważnym wydarzeniem w życiu Kościoła odbywają się rekolekcje, tak jak Chrystus udawał się na pustynię. - Pan wyprowadza nas na pustynię po to, by mówić do naszego serca. W czasie Wielkiego Postu możemy podejmować wiele postanowień, ale najważniejsze to pozwolić Duchowi Świętemu działać w naszym życiu. Jeśli otworzymy się na to działanie, to On pozwoli nam dostrzec te elementy naszego życia, w których potrzebujemy nawrócenia - mówił ks. Rafał.