Zakończył się 54. Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu. Czas modlitwy i refleksji przebiegał pod hasłem: "Trzeźwością pokonywać kryzys".
Trzeźwością mamy pracować nad kryzysami, które się nieustannie w nas i wokół nas rodzą. Przeżywamy czas zarazy, która przyczynia się do kryzysów od strony moralnej, duchowej i społecznej. One przyczyniają się do pogłębiania uzależnień. Człowiek nie jest w stanie poradzić sobie z nimi, jeżeli nie buduje na fundamencie, jakim jest trzeźwość - uważa ks. Tadeusz Alicki, duszpasterz osób uzależnionych.
Przypomina słowa św. Piotra z Pierwszego Listu: „Trzeźwymi bądźcie”. - Swoich słów nie kierował do alkoholików, do ludzi uzależnionych. Powiedział to do nas wszystkich. Są rodziny, które przychodzą na terapię, nigdy alkoholu do ust nie wzięli, a żyją jak nietrzeźwi. Porozwalane rodziny, rozwody, dzieci poranione - opowiada duszpasterz.
- Jeśli pijesz mimo szkód, które ponosisz, wówczas zastanów się, czy nie potrzebujesz pomocy z zewnątrz. Tu potrzebna jest abstynencja, do której dochodzisz poprzez trzeźwość, na którą składają się trzy wymiary, tak ważne dla każdego z nas, a na których musimy budować nasze życie. I to bez względu na to, czy jesteś w małżeństwie, czy w kapłaństwie. Pierwszy wymiar to moja relacja z Bogiem. Drugi to relacja z drugim człowiekiem, zaś trzeci to relacja z samym sobą. Jeżeli przez całe życie pracujesz nad tymi punktami, żyjesz w trzeźwości. „Trzeźwymi bądźcie” to znaczy porządkujcie te trzy relacje - mówi ks. Alicki.
Rozmowa z ks. Tadeuszem Alickim w „Posłańcu Warmińskim” nr 8/2021.