Zamysł filmu jest taki, by sceny z życia Jezusa porównać, dopasować do naszych codziennych spraw i czynności. Scenki nie będą się skupiały na rozmowach między bohaterami, monologach, przemyśleniach... Zależy nam na tym, by pokazać postawy, uczucia, czyny – tłumaczy Oliwia Łysiak.

– Będę grała Matkę Bożą. To wymagająca rola, trzeba wczuć się w emocje kogoś, kto widzi, jak cierpi ukochana osoba. To bardzo trudne i pozwala lepiej zrozumieć emocje, jakie mogła przeżywać Maryja, kiedy widziała swojego cierpiącego Syna. Przygotowanie misterium pozwala lepiej zrozumieć tajemnicę zbawienia. Sceny, które odgrywamy, dotykają naszych serc. Dzięki temu jesteśmy w stanie mocniej przeżyć ten wyjątkowy czas – uważa Ewa Ziomek.

– Bardzo mocno wierzę w to, że czas Wielkiego Postu i przygotowania misterium młodzież spędzi nie tylko na nagrywaniu filmu, ale również znajdzie w tym okazję, by zatrzymać się nad swoją wiarą, uczynić refleksję nad jej przeżywaniem, zadać sobie pytanie, co jeszcze można zrobić, by ją rozwijać. Wydaje mi się, że ten czas przygotowań do premiery to swoiste rekolekcje, które przeżywamy wraz z młodzieżą. Ten czas, kiedy spotykamy się w małych grupach, nagrywamy poszczególne sceny, to coś pięknego, co może nas zbliżyć do Boga. Nagrywając sceny z życia Jezusa, nie tylko czynimy refleksję nad historią, wydarzeniami, które miały miejsce na Golgocie, ale też zastanawiamy się nad naszym życiem, teraźniejszością. To bardzo istotne, że młodzi ludzie o tym myślą i pielęgnują w sobie chrześcijańskie wartości – mówi ks. Paweł Szumowski, opiekun młodzieży.

Premiera filmu odbędzie się 28 marca, w Niedzielę Palmową.