W Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie odbyła się konferencja przed rozpoczynającym się 1 kwietnia Narodowym Spisem Powszechnym.
Spis powszechny organizowany jest co 10 lat, tym razem będzie inny niż wcześniejsze - rachmistrzowie nie będą chodzić do domu do domu, obowiązkowy będzie samospis internetowy poprzez aplikację na stronie spis.gov.pl. Dla osób, które nie będą w stanie dokonać samospisu (np. ze względu na zaawansowany wiek, stan zdrowia czy niepełnosprawność) przewidziane są dodatkowe metody: spis telefoniczny lub wywiad bezpośredni, który przeprowadzi rachmistrz. Będzie się on legitymował specjalną legitymacją, a jego tożsamość będzie można potwierdzić na infolinii. Wszelkie wątpliwości można wyjaśnić dzwoniąc pod numer 22 279 99 99.
- Spis powszechny potrwa do końca września, dotyczy każdego mieszkańca kraju, do najmłodszego do najstarszego - tłumaczy Marek Morze, dyrektor Urzędu Statystycznego w Olsztynie. Bardzo ważne jest to, że podczas spisu będą zbierane informacje według stanu na dzień 31 marca.
- Zebrane informacje służą celom statystycznym. Dane będą służyć władzom lokalnym, samorządowym, krajowym do kształtowania różnego rodzaju polityk choćby mieszkaniowych. Dane demograficzne dotyczą wszystkich aspektów naszego życia, począwszy od liczby radnych w gminie czy powiecie po określenie długości trwania życia, co ma wpływ na naszą emeryturę. Aspektów społeczno-ekonomicznych, do których te dane są konieczne jest wiele - podkreśla M. Morze.
Podczas spisu oprócz standardowych pytań o nasze dane czy adres zamieszkania będziemy udzielać także odpowiedzi m.in. na temat wykształcenia, wyznania, długości zamieszania pod aktualnym adresem czy aktywności ekonomicznej.