Nidzica. Nie bójcie się żyć miłością przejdź do galerii

W kościele św. Wojciecha w Nidzicy odbyła się pod przewodnictwem abp. Józefa Górzyńskiego Msza św. kończąca program powiatowo-dekanalnych obchodów Roku św. Jana Pawła II „Nie bójcie się żyć miłością”, którego koordynatorem była Szkoła Podstawowa nr 3. - Wciąż pogłębia się w nas potrzeba wdzięczności za jego obecność, słowa, przykład życia, wstawiennictwo - podkreśla dyrektor Barbara Biedrzycka-Falba.

- Św. Jan Paweł II, mimo że odszedł do domu Pana, jest wciąż w naszym życiu obecny. Czerpiąc z jego słów z „Tryptyku Rzymskiego”, możemy powiedzieć, że nie cały umarł, gdyż to, co niezniszczalne, wciąż trwa. I choć podczas pogrzebu zamknęła się księga leżąca na trumnie Ojca Świętego, my ją wciąż otwieramy, by zawarte w niej treści wpisywać w księgę swojego życia - mówi Anna Borkowska.

Przez cały rok organizatorzy podejmowali wiele akcji, które miały na celu przybliżenie dzieciom i młodzieży postać wielkiego Polaka. - W projekcie brały udział szkoły, jak i parafie z dekanatu Nidzica. Przyświecał nam cel, by młode pokolenie, które nie bardzo pamięta postać Jana Pawła II, odkryło życie i nauczanie papieża. Papież kochał młodzież, a my tę miłość ukazujemy kolejnym pokoleniom. Mamy nadzieję, że wydarzenia poprowadziły uczestników do odkrycia na nowo treści nauczania Ojca Świętego, a także uświadomiły znaczenie wartości chrześcijańskich w życiu. Ufam, że udało się nam zbudować duchowy pomnik papieża Polaka - zauważa Marzena Świderska, katechetka i wicedyrektor placówki.

Mogą o tym świadczyć wypowiedzi uczniów, którzy podkreślają, że Jan Paweł II był wyjątkową postacią, a jego słowa kierowane do młodych są drogowskazem życia. - Sama jego postawa, mądrość, znaczą wiele dla młodych. Był świadkiem wiary, niósł nadzieję na lepsze jutro, wskazując na postawy, które są kluczowe. Choćby pamiętne słowa, byśmy wymagali od siebie, choćby nikt od nas nie wymagał. To trudne zadanie. On swoim życiem poświadczył, że możliwe do zrealizowania - uważa Szymon, uczeń SP3 w Nidzicy.

W wygłoszonej homilii abp Józef Górzyński odnosił się do wydarzenia z Ewangelii, kiedy Jezus pyta trzykrotnie apostoła Piotra, czy on Go kocha. - W Kościele, który Chrystus Pan powołał, dzieją się różne rzeczy, mimo tego on jest i trwa, gdyż istnieje w nim relacja miłości. Jeśli powołani do bycia w Kościele potrafią uczciwie wyznać: „Tak Panie, Ty wiesz, że Cię kocham”, to jest fundament życia tej wspólnoty. Wszystko inne będzie wynikać z tej postawy i do niej prowadzić. Jeśli tak nie jest, nie jest to Chrystusowy Kościół. Chrystus Pan posługi piotrowej nie mierzy inną miarą. Kim jest ten nasz Bóg? Jedyna kompletna odpowiedź: „Jest Miłością” - mówił metropolita warmiński.

Św. Jan Paweł II całym swoim życiem przypominał o odwadze życia miłością. - Jeśli chcesz realizować słowa „Pójdź za Mną”, musisz mieć odwagę życia w miłości. Tego przyszedł nauczyć nas Pan Jezus. Jeśli tego nie pojęliśmy, nie jesteśmy Jego uczniami. Może wejdziemy do Kościoła, będziemy spełniać niektóre warunki funkcji i postaw. Jeśli jednak one nie będą przeniknięte miłością, będzie to pustka, która doprowadzi do tego, że zerwiemy więzy z Kościołem, rozumiejąc go instytucjonalnie, bez rozumienia istoty, czym on jest. Jest szkołą miłości, szkołą Chrystusowej Ewangelii - podkreślał abp Górzyński.

Na koniec Eucharystii metropolita warmiński dziękował organizatorom za realizację programu, którego celem było upamiętnienie postaci i nauki św. Jana Pawła II.