– Nie godzimy się na nią z dwóch powodów: pierwszy dotyczy kwestii moralnych, drugi to finanse – podkreśla Michał Basaj.
Pięcioosobowy zarząd województwa warmińsko-mazurskiego podjął jednogłośną decyzję o finansowaniu in vitro z pieniędzy publicznych. Decyzja ta spotkała się ze sprzeciwem osób zaangażowanych na rzecz promocji życia, które w ramach akcji „Stop in vitro na Warmii i Mazurach” rozpoczęły zbiórkę podpisów pod petycją skierowaną do władz wojewódzkich, by wycofały się z finansowania tej metody. „Kategorycznie zatem sprzeciwiamy się finansowaniu in vitro z budżetu województwa warmińsko-mazurskiego, postulując wsparcie dla godziwych i skutecznych metod naprawczej medycyny prokreacyjnej, w tym naprotechnologii” – napisano w petycji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.