Siostry klaryski tłumaczą dzieła św. Weroniki Giuliani

- Czytając jej teksty, odnajdujemy w nich takie pojęcia jak "cierpienie", "umartwienie" i "posłuszeństwo". Nie są to dziś wartości popularne i z pewnością potrzebujemy odkrycia ich na nowo - uważa s. Zuzanna Rejmak.

Jedyną kanonizowaną świętą kapucynką jest Weronika Giuliani. Pozostawiła ona po sobie ponad 22 tys. stron rękopisów, których tłumaczenie na język polski rozpoczęło się niedawno dzięki dwóm siostrom z tego zgromadzenia: s. Judycie z Krakowa i s. Zuzannie ze Szczytna. – Wiele osób dzwoniło i pytało o jej dzieła w języku polskim – przyznaje ta druga.

– Podczas studiów, gdy rozeznawałam powołanie, św. Weronika Giuliani pomogła mi w wyborze drogi życia. Miałam wtedy kontakt z kapucynami, którzy dysponowali kilkoma książkami w języku włoskim, mogłam więc ją bliżej poznać – mówi s. Zuzanna Rejmak od Dobrego Pasterza i Oblubienicy Ducha Świętego, wikaria i mistrzyni nowicjatu w Szczytnie.

Przed wstąpieniem do zakonu studiowała filologię romańską na KUL. – Przez wiele lat wydawało mi się, że jej pism jest tak wiele, że nie ma możliwości przetłumaczenia ich wszystkich. Abyśmy zaczęły to robić, zaproponowała siostra Judyta z Krakowa. Początki były prostsze dzięki temu, że miałam wcześniej przetłumaczonych kilka rzeczy z czasów studiów nad duchowością franciszkańską – opowiada s. Zuzanna.

Święta Weronika urodziła się w 1660 r. w Mercatello we Włoszech jako najmłodsza z siedmiorga córek rodziny Mancini. Dwie jej siostry zmarły. Gdy miała 5 lat, umarła także jej matka, która na łożu śmierci swoje córki ofiarowała pięciu ranom Jezusa.


Więcej o św. Weronice i jej dziełach w „Posłańcu Warmińskim” nr 21/2021.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..