W uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa ulicami Olsztyna przeszła tradycyjna procesja do 4 ołtarzy.
Centralne uroczystości w archidiecezji warmińskiej rozpoczęły się od Mszy św. w konkatedrze św. Jakuba w Olsztynie. - To jedno z najważniejszych świąt kościelnych, a jednocześnie okazja do publicznego zamanifestowania naszej wiary - przypomniał na początku Eucharystii ks. prał. Andrzej Lesiński.
Po Mszy św. uformowała się procesja, która ulicami Olsztyna przeszła do 4 ołtarzy umiejscowionych przy Starym Ratuszu, na pl. Jana Pawła II, na pl. Dunikowskiego oraz przy kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa. - Tegoroczną procesję Bożego Ciała w naszym mieście przemierzamy pod hasłem, jakie towarzyszyło wizycie św. Jana Pawła II w Olsztynie przed 30 laty: "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem (J 14,6)" - podkreślił w homilii abp Józef Górzyński. Przypomniał słowa papieża Polaka, który podczas wizyty w 1991 r. mówił o Eucharystii, że "ten sakrament jest szczytem i pełnią świętej liturgii Kościoła. Jest przypomnieniem, uobecnieniem i zapowiedzią". - Mówimy tu o chrześcijańskiej tożsamości, którą określa nie zewnętrzność i oryginalność form i rytu, ale ich sakramentalna natura. Na Mszę św. przychodzimy nie tylko dlatego, że ona nas opisuje, kim jesteśmy jako chrześcijanie, ale dlatego, że ona nas stanowi, sprawia, że nimi jesteśmy - podkreślił metropolita warmiński.