W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Anielskiej z Porcjunkuli za nawiedzenie kościoła franciszkańskiego lub parafialnego można uzyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami.
Odpust NMP Anielskiej z Porcjunkuli, wyproszony przez św. Franciszka z Asyżu, potwierdził papież Benedykt XV w dokumencie Constat apprime 16 kwietnia 1921 roku.
- Ponieważ jesteśmy stosunkowo młodą parafią, nie ma pogłębionej tradycji świętowania tego odpustu, jak to jest w starych klasztorach kapucyńskich. Tam często odbywają się uroczystości, są jarmarki. Wierni czuwają w kościołach już dzień wcześniej - mówi br. Łukasz Szokaluk OFM Cap, proboszcz parafii NMP Ostrobramskiej, Matki Miłosierdzia w Olsztynie. Zauważa, że zwyczaj odpustów Porcjunkuli niestety zanika. - Starsze pokolenie odchodzi, młodzi tego nie kontynuują - mówi.
Bracia kapucyni przypominają wiernym o tym, że odpust ma związek z kościołem Matki Bożej Anielskiej pod Asyżem, który wcześniej był kapliczką ufundowaną przez pielgrzymów wracających z Ziemi Świętej. Za czasów św. Franciszka kapliczka ta miała już nazwę Matki Bożej Anielskiej. Była ona wówczas w stanie ruiny, a święty w 1208 r. odnowił ją i w niej zamieszkał.
- Święty Franciszek wyprosił u Boga za przyczyną Matki Bożej odpuszczenie grzechów i kar tym wszystkim, którzy wejdą do kościółka. Obecnie możliwość uzyskania odpustu została rozszerzona na wszystkie kościoły. To wielka łaska, z której warto skorzystać - podkreśla kapucyn.
Wyjaśnia, że odpust zupełny Porcjunkuli wiąże się z podaniem, według którego Matka Boża ukazała się św. Franciszkowi w otoczeniu aniołów. Powiedziała wówczas, że ze względu na jego gorliwość w staraniach o zbawienie dusz, może on poprosić o łaskę, jaką zechce. Święty Franciszek poprosił, aby wszyscy po odbytej ze skruchą spowiedzi i po nawiedzeniu kaplicy Porcjunkuli mogli otrzymać odpust zupełny i przebaczenie wszystkich grzechów.
W 1216 r. św. Franciszkowi objawił się Pan Jezus, obiecując zakonnikowi odpust zupełny dla wszystkich, którzy po spowiedzi i przyjęciu Komunii św. odwiedzą kapliczkę. Na prośbę Franciszka przywilej ten został zatwierdzony przez papieża Honoriusza III.