Widać było wspólnotę

Jeszcze przed wyruszeniem pielgrzymi uczestniczyli we Mszy św. w sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. Przewodniczył jej abp Józef Górzyński.

- Kiedy podejmujecie drogę pielgrzymią, podejmujecie trud nawrócenia, trud przejścia ze świata ziemskiego do świata Bożego. Kierunek nawrócenia jest zawsze ten sam, ku Bogu - mówił abp Górzyński.

Odwołując się do hasła tegorocznej drogi - „Zgromadzeni na świętej wieczerzy” - podkreślał, że łączy ono tajemnicę Eucharystii ze wspólnotowością tego sakramentu.

- I w takim duchu przeżywaliśmy tegoroczną pielgrzymkę. Podczas konferencji w drodze zgłębialiśmy tajemnicę liturgii. Często podczas wieczornego odpoczynku ludzie zadawali pytania dotyczące Eucharystii. Myślę, że to ważne, bo każdy z nas może popaść w rutynę, automatycznie wykonywać gesty, powtarzać te same słowa. I gubimy naszą intymną relację z Bogiem, płyniemy po tafli, nie zagłębiając się w tajemnicę. Czas pielgrzymki to przecież codzienna Msza św., która jest w centrum każdego dnia - mówi ks. Paweł Szumowski, dyrektor warmińskich pielgrzymek pieszych.

Jak uważa, właśnie Eucharystia jednocząca pielgrzymów „promieniuje” na relacje międzyludzkie. - Widziałem, jak się wspierali. Pomagali sobie w trudach drogi. Były osoby z małymi dziećmi. Pomagali pchać wózki, obdarowywali pokrzepiającym słowem. Wieczorem wspólnie rozbijali namioty. Widać było wspólnotę - dodaje.

Więcej w „Posłańcu Warmińskim” 33/2021 na 22 sierpnia.