Dziś swoją działalność rozpoczęła rada rodziny przy wojewodzie warmińsko-mazurskim.
Uznałem, że skala działań rządu dotycząca rodzin jest tak duża, że istnieje potrzeba, aby powstało gremium doradcze, które będzie dyskutować nad kondycją rodzin w regionie i rekomendować rozwiązania adekwatne do potrzeb w naszym województwie. Brakowało mi takiego głosu doradczego. Wielość programów rządowych mających na celu wsparcie rodzin wymaga dyskusji osób z różnych środowisk - uważa wojewoda Artur Chojecki.
Wojewódzka rada została stworzona na wzór rady rodziny działającej przy ministrze rodziny i polityki społecznej. Na olsztyńską inaugurację przyjechała przewodnicząca ministerialnej rady Dorota Bojemska.
Radę przy wojewodzie tworzy dziewiętnaście osób. Jej członkowie to przedstawiciele różnych środowisk i zawodów. Pierwsze robocze spotkanie odbędzie się w październiku. - Są to osoby z całego województwa, zarówno z dużych miejscowości, jak i z mniejszych. Gremium tworzą między innymi przedstawiciele fundacji i stowarzyszeń, są nauczyciele, psychoterapeuta, prawnik, lekarz, dziennikarz - wymienia pełnomocnik wojewody ds. rodziny i przewodnicząca rady Edyta Markowicz.
Wojewoda podkreśla, że podmiotem działań rządu jest rodzina. - Dlatego potrzebne jest wsparcie dla wojewody od osób, które mają rodziny, pracują z nimi na co dzień, dobrze znają ich problemy i ograniczenia, aby doradzać i składać propozycje związane z funkcjonowaniem rodzin w naszym województwie, byśmy mogli je przedstawiać rządowi. Każdy z regionów jest specyficzny, boryka się z innymi problemami - wyjaśnia wojewoda.