Przedstawienie zostało zaprezentowane w sali przy parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Tytuł spektaklu nawiązuje do dwóch publikacji. "Pro Memoria" to tytuł zapisków prymasa Wyszyńskiego z lat 1948-1981, a "Obrazki z historii Polski" to tytuł książki, jaką młody Stefan Wyszyński otrzymał od swojego ojca.

- Spektakl jest właściwie dokumentalny - najważniejsze w naszym przedstawieniu są słowa Prymasa, do których my dodajemy pewne obrazy. Zależy nam na tym, by nie tylko stawiać kard. Wyszyńskiemu pomniki, składać kwiaty, ale przede wszystkim zatrzymać się na dłuższą chwilę nad jego słowami, jego postawą. To, co nam zostawił, jest cały czas odkrywcze, wszystko jest na teraz, bardzo aktualne - podkreśla Maria Krystyna Andrzejewska, reżyser spektaklu.

- To bardzo ciekawa, złożona postać, którą dzięki przygotowaniom do roli udało mi się dużo lepiej poznać - mówi Waldemar Gazda, który wcielił się w rolę ks. Stefana Wyszyńskiego z czasów II wojny światowej.

Podczas przedstawienia aktorzy Teatralnej Grupy Rapsodycznej Chrześcijańskiego Ruchu Społecznego "Dobro Wspólne" zaprezentowali sceny z dzieciństwa, z posługi w Laskach, pojawiła się również postać m. Róży Czackiej. Były również sceny z przeprawy z władzami PRL, z okresu uwięzienia i Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego.