– Bóg powołuje do misji głoszenia Ewangelii wszystkich, chociaż nie w ten sam sposób. Każdy ma swoją drogę, aby tę misję realizować – przypomniał o. Wiesław Dudar SVD.
Każdego roku w przedostatnią niedzielę października obchodzimy Światowy Dzień Misyjny. W wielu kościołach 24 października pojawili się misjonarze, którzy dzielili się z wiernymi świadectwem swojej posługi. Tak było m.in. w parafii św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Bartoszycach.
– Tydzień Misyjny to szczególny czas modlitwy i solidarności z misjonarzami na całym świecie – mówił na początku Eucharystii ks. kan. Artur Oględzki, proboszcz parafii św. Jana Ewangelisty, prosząc o modlitwę za dzieło misyjne Kościoła, aby „wydawało błogosławione owoce”. Swoim doświadczeniem pracy misyjnej w Nowej Gwinei podzielił się z zebranymi w kościele o. Wiesław Dudar SVD. – W swoim orędziu papież Franciszek wzywa nas, byśmy poczuli, że jesteśmy aktywną częścią misji Jezusa. Każdy z nas jest powołany – Bóg powołuje do misji głoszenia Ewangelii wszystkich, chociaż nie w ten sam sposób. Każdy ma swoją drogę, aby tę misję realizować – mówił werbista.
– Często słyszymy, żeby iść na krańce świata, głosić i nawracać, jednak czasy tak się zmieniły, że te „krańce świata” mogą być tu – w naszej parafii, ojczyźnie, rodzinie, środowisku, w którym żyjemy i pracujemy. Każdy z nas na mocy chrztu świętego jest misjonarzem – przypomniał o. Dudar. Opowiadając o wyjeździe na misje, podkreślił, że to była wspaniała przygoda – odwiedził piękne miejsca, dotarł tam, gdzie nie każdy może dotrzeć. – Wyspy Pacyfiku, rafy, fantastyczna przyroda, rzeczy, które normalnie widzi się tylko w telewizji… Jednak „turystyka” kończy się po kilku miesiącach, a zostaje zwykłe, codzienne życie, kiedy nie brakuje trudów – opowiadał.
– To bardzo ważne, by wspierać misjonarzy i misjonarki, gorąco modlić się, by Bóg dał siły tym, którzy – często w samotności – głoszą Ewangelię, aby mogli trwać, aby byli zawsze blisko Jezusa – tłumaczył o. Dudar. – Chciałbym was prosić, byście w swoich modlitwach wypraszali nowe, liczne powołania kapłańskie, zakonne, jak również te misyjne. Tak jak pisze papież Franciszek – musimy iść dalej i głosić Ewangelię tym, którzy jeszcze jej nie słyszeli – zakończył misjonarz.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się