Olsztyn. Odpust u franciszkanów

Wspólnota parafialna Chrystusa Króla przeżywała uroczystości odpustowe.

Do uroczystości przygotowywaliśmy się przez 9-dniową nowennę. Dziś chcemy razem się modlić i czcić Chrystusa Króla - mówił na początku uroczystej Mszy św. o. Maurycy Czechlewski OFM, proboszcz.

Odpustowej Mszy św. przewodniczył o. Bonifacy Suchak OFM. - Kiedy dziś przeżywamy uroczystość Chrystusa Króla to chciałoby się spojrzeć na Niego jako na króla oczami tego świata. My gromadzimy się, by spojrzeć odwrotnie, aby spojrzeć oczami wiary. Ta uroczystość ma nam pomóc poznać kim jest Jezus, ponieważ - jak mówił św. Jan Paweł II - bez poznania Chrystusa człowiek nie może poznać prawdy o samym sobie. To święto ma nas zachęcić do walki o królowanie Chrystusa w naszym sercu i o Jego królowanie w świecie - mówił w homilii.

Przypomniał, że gdy papież Pius XI ustanawiał tę uroczystość, pierwotnie polecił celebrować ją przed uroczystością Wszystkich Świętych. - Chodziło o to, by ludziom przypomnieć że święci uczyli Chrystusa swoim Panem i Królem, On stał się ich punktem wyjścia i celem, jakim jest zbawienie - tłumaczył franciszkanin. Przypomniał, że Chrystus, w przeciwieństwie do ziemskich władców, nie brał nic od ludzi, a rozdawał wszystko co mógł. - Człowiek może to wszystko, co Bóg nam daje, przyjąć i wykorzystać, aby być bliżej Boga, albo może to przyjąć i sobie przywłaszczyć. Pan Bóg daje nie po to, by trzymać dla siebie, ale by dać innym, pomóc innym, być po prostu dobrym człowiekiem, pomagać innym się zbawić - przekonywał o. Suchak.

Uroczystości odpustowe zakończyły się procesją do ołtarza Chrystusa Króla, litanią oraz aktem oddania i odśpiewaniem Te Deum.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..