Księża marianie posługujący w sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju w Stoczku Klasztornym trwają wraz z wiernymi na modlitwie w intencji o pokój na Ukrainie, o zaprzestanie działań wojennych, w intencji narodu ukraińskiego, uchodźców wojennych i wszystkich ofiar wojny.
W każdą środę i sobotę sprawowana jest Eucharystia, podczas której wystawiane są relikwie Prymasa Tysiąclecia. - Czcimy Matkę Bożą Królową Pokoju w obrazie koronowanym przez św. Jana Pawła II. Od początku istnienia sanktuarium, kiedy powstało w pierwszej połowie XVII w. z inicjatywy bp. Mikołaja Szyszkowskiego, jest to szczególne miejsce modlitwy o pokój na świecie, w ludzkich sercach, w rodzinach, w relacjach - mówi ks. Wojciech Sokołowski MS, kustosz sanktuarium.
Przypomina, że sanktuarium powstało jako wotum wdzięczności Panu Bogu i Matce Bożej za podpisany w 1635 r. pakt pokojowy między Rzeczpospolitą a Szwecją. Do nowo powstałego miejsca kultu w 1641 r. bp Szyszkowski sprowadził kopię obrazu Matki Boskiej Salus Populi Romani (Zbawienie Ludu Rzymskiego), znajdującego się w Rzymie w bazylice Matki Bożej Większej, która w Stoczku Klasztornym znajduje się po dziś dzień.
- Jest to miejsce szczególne wśród warmińskich sanktuariów. Tutaj czcimy Matkę Bożą Królową Pokoju, tu był więziony kard. Stefan Wyszyński i tu zawierzył swoje życie Matce Bożej - zauważa kustosz i zachęca wiernych oraz wspólnoty do pielgrzymowania do Matki Bożej Pokoju, by w tym od wieków omadlanym miejscu wznosić swoje prośby ku Bogu, by zwyciężyła miłość i prawda. - Zachęcam również do łączności duchowej z nami - dodaje kustosz.