Sam nic nie zrobię

W dniu przyjęcia sakry biskupiej nominat podkreślał, że świadomość zadań i obowiązków jest ciężarem, jednak życzliwość i chęć pomocy ze strony kapłanów i wiernych świeckich jest pocieszeniem i umocnieniem. „Moje założenia są nieistotne, z Bożą pomocą chcę realizować to zadanie, które Jezus Chrystus dał apostołom. Dlatego też cieszy mnie obecność kapłanów prezbiterium warmińskiego, bo to dla nich i z nimi będę pracować i budować to, co nazywamy budowaniem królestwa Bożego w ludzkich sercach” - mówił bp Ostrowski.

- Wydaje się, że od tego wydarzenia minęło niewiele czasu, jednak dla mnie są to już cztery lata. Był to czas intensywnego wchodzenia w obowiązki, które są związane z posługą biskupią. Muszę od serca powiedzieć, że gdybym liczył wyłącznie na swoje ludzkie siły i zdolności, to wystarczyłyby one na krótki czas. Jest jednak cała prawda w stwierdzeniu, że jeśli Pan Bóg powierza komuś jakieś zadanie, to daje mu taką pomoc, która umożliwia jego realizację - mówi bp Janusz Ostrowski.

Oprócz Bożej pomocy biskup wskazuje na ludzi, których Pan Bóg stawia na drodze, by udzielali pomocy. - Bez nich też niewiele bym zrobił. Biskup bez kapłanów i wiernych byłby sam, niczym kołek w płocie. Sam nic nie zrobi, niczego nie ochroni, nie zaradzi żadnemu złu. We współpracy z ludźmi i poddawaniu się działaniu łaski Bożej można na co dzień czynić wiele dobrych rzeczy - uważa bp Ostrowski.

Bp Janusz Ostrowski, biskup pomocniczy archidiecezji warmińskiej ze stolicą tytularną w Caltadria, jako swoje zawołanie oraz program biskupiej posługi przyjął słowa: „Jesu, In Te Confido” (Jezu, ufam Tobie).

Bp Janusz Ostrowski urodził się 16 listopada 1964 r. w Olsztynie. Święcenia kapłańskie przyjął 25 maja 1991 r. w Olsztynie. Święcenia biskupie przyjął 21 kwietnia 2018 r. w konkatedrze św. Jakuba w Olsztynie z rąk abp. Józefa Górzyńskiego, metropolity warmińskiego. Współkonsekratorami byli abp Salvatore Pennacchio, nuncjusz apostolski w Polsce, oraz abp senior Edmund Piszcz.