"Jeszcze Polska tutaj nie zginęła" to tytuł wystawy poświęconej 100-leciu istnienia Związku Polaków w Niemczech, której autorem jest Piotr Łach, prezes Stowarzyszenia "Semper Fidelis Polonia".
Wszystko zaczęło się od stojącego w centrum miasta pomnika, na którym jest znak Rodła. - Zrodziły się we mnie pytania, dlaczego tu jest ten symbol? Co on oznacza? Zacząłem czytać o tożsamości Polaków na Warmii - wyjaśnia autor wystawy. Przed dwoma laty przygotował ekspozycję poświęconą 100. rocznicy plebiscytu na Warmii i Mazurach. - Ta tegoroczna była już moim obowiązkiem moralnym, żeby pokazać, że przegrany plebiscyt nie załamał polskich Warmiaków. Dalej bronili polskości - mówi Piotr Łach.
Ekspozycję tworzy kilkaset eksponatów, wśród nich dokumenty, plakaty, militaria, znaczki, monety, stroje ludowe i rzeczy codziennego użytku. Rozpoczyna się od przybliżenia historii Warmii, od wyjaśnienia, że Warmiakiem mógł być tylko katolik.
Ważne miejsce w wystawie zajmuje Gietrzwałd i objawienia Matki Bożej, która mówiła po polsku. - Do małej warmińskiej wioski przyjeżdża tysiące ludzi mówiących po polsku. Wśród nich lekarze, adwokaci. I Warmiacy zaczynają rozumieć, że są częścią wielkiego narodu. Ich tożsamość zaczyna się budzić - opowiada pan Piotr.
Z Gietrzwałdu wystawa prowadzi nas w kolejne lata. Przedstawia eksponaty z życia Warmiaków, wagę polskich szkół, literatury polskiej oraz postaci patriotów, którzy walczyli o polskość Warmii. Ciekawym wątkiem wystawy jest czas I wojny światowej i nawiązanie do bitwy rozegranej 26 sierpnia 1914 w trójkącie miejscowości Zerbuń - Biesowo - Lutry.
- Kiedy dojrzała we mnie myśl, że trzeba upamiętnić kolejną rocznicę związaną z walką o polskość Warmii, wielu pasjonatów zaczęło się do mnie zgłaszać. Wielu wysyłało eksponaty za cenę przesyłki - uśmiecha się na wspomnienie pan Piotr.
Okazuje się, że takie wystawy są doskonałą lekcją historii. - Moja rodzina, kiedy wcześniej przyjeżdżała z południa, mówiła: „Jedziemy na Mazury”. Po obejrzeniu wystawy mówią: „Piękne są te tereny Warmii”. Już wiedzą, gdzie jest granica obu krain, że Warmia to katolicy, piękna wiekowa tradycja, kapliczki i sanktuaria - zauważa.
Związek Polaków w Niemczech założono 27 sierpnia 1922 r. w Berlinie. W jego skład - jak IV dzielnica - wszedł Związek Polaków w Prusach Wschodnich. W okresie międzywojennym organizacja liczyła około 32 tys. osób. Prowadziła działalność kulturalną, gospodarczą i polityczną, by chronić interesy polskiej mniejszości narodowej w Niemczech. Za symbol przyjęto znak Rodła przedstawiający bieg Wisły z zaznaczonym Krakowem jako kolebką kultury polskiej i symbolem trwania oraz ciągłości państwa polskiego. 6 marca 1938 r. podczas I Kongresu Związku Polaków w Niemczech uchwalono „Pięć Prawd Polaków”, a na wystawie można odsłuchać nagranie dr. Jana Kaczmarka wygłaszającego ich treść.