- Wiemy, że historia, by była żywa, musi być przypominana, a znaki, które ją przywołują, są zawsze cenne - mówi abp Józef Górzyński.
Na Trakcie Biskupim w Bałdach został odsłonięty głaz upamiętniający bp. Józefa Geritza. W Bałdach znajdują się symboliczne wrota Warmii i Mazur. Od czasów kard. Hozjusza właśnie tam wszystkie stany witały nowego biskupa warmińskiego.
- Wiemy, że historia, by była żywa, musi być przypominana, a znaki, które ją przywołują, są zawsze cenne - mówi abp Józef Górzyński, metropolita warmiński.
- W Bałdach mamy cenne miejsce, gdzie przywołujemy historię w sposób wyjątkowy: odsłaniamy głaz ku czci kolejnego biskupa warmińskiego oraz uczestniczymy w inscenizacjach historycznych. Wiemy, że na tym szlaku byli witani wielcy ludzie, którzy zapisali się w historii Warmii przez swoje dobre czyny. Jednym z nich jest właśnie bp Józef Geritz - tłumaczy.
Biskup Józef urodził się w Jezioranach w 1783 r., w rodzinie głęboko religijnej. W 1797 r. rozpoczął naukę w gimnazjum w Reszlu prowadzonym przez jezuitów, następnie w Braniewie, a później u księży pijarów w Warszawie. Święcenia kapłańskie otrzymał w katedrze we Fromborku w 1806 r. W roku 1823 został kanonikiem warmińskim i kustoszem. W 1840 r. został mianowany biskupem pomocniczym diecezji warmińskiej. Podczas jego konsekracji, która miała miejsce w Królewcu, był obecny król pruski Fryderyk Wilhelm IV.
W 1841 został wybrany przez kapitułę warmińską na biskupa warmińskiego. Jako biskup szczególną troską duszpasterską otoczył katolików z diaspory mazurskiej i kłajpedzkiej, erygując parafie i budując świątynie. Założył Stowarzyszenie św. Wojciecha, które wspierało budownictwo kościelne. Opiekował się chorymi i wspierał dzieła charytatywne: ufundował dla sierot i ociemniałych zakład opiekuńczy św. Józefa w Lidzbarku Warmińskim, wyposażył szpitale w Braniewie, Fromborku i Lidzbarku Warmińskim, w Jezioranach zainicjował budowę szkoły dla dziewcząt i domu dla biednych. Jako pasterzowi diecezji bliska była mu ludność polska - swoje listy pasterskie drukował w języku niemieckim i polskim.
Zmarł 16 sierpnia 1867 r. i został pochowany w katedrze we Fromborku.
- Ten region wielokrotnie jest przywoływany jako Święta Warmia. Używano tego określenia nie tylko, by podkreślić pobożność, ale by odzwierciedlić bogactwo intelektualne, gospodarcze i religijne osób, które tę ziemię tworzyły i zamieszkiwały. Do takich postaci zaliczamy bp. Józefa, który budował wiarę, nadzieję i niósł pomoc wiernym - mówiła Sylwia Jaskólska, wicemarszałek województwa.