Do stawiania sobie tego pytania zachęcał wspólnotę świętującą odpust ks. Jan Jarosz.
Odpust to imieniny parafii, to spotkanie wiernych. – Czas na dziękczynienie i refleksję. Aby był taki czas, trzeba go stworzyć i dopasować do ludzi – uważa proboszcz ks. Jan Jarosz. Dlatego święto parafii poprzedzone było czterdziestogodzinnym nabożeństwem, które przygotowało wiernych do uroczystości odpustowych. Przez dwa dni mieli możliwość uczestniczenia w tradycyjnych nabożeństwach poza Mszą św., takich jak Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, Różaniec, Godzina Miłosierdzia, czy Droga Krzyżowa.
Przez cały dzień wystawiony był też Najświętszy Sakrament, by był czas na prywatną rozmowę z Chrystusem Eucharystycznym. – To bezcenny czas. Bóg nas zaskakuje, zawsze ma coś do powiedzenia, a my przychodzimy do Niego, powtarzając za Samuelem: „Mów Panie, twój sługa słucha” – mówi ks. Jarosz. Podczas niedzielnych homilii wprowadzających w czas przygotowania do odpustu, kapłan nawiązywał do Ewangelii z dnia, kiedy to uczony w prawie zapytał Jezusa: „Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?” i później: „A kto jest moim bliźnim?”– To konkretne pytanie o sens naszego życia i pielgrzymowania, które nosi w sobie każdy wierzący człowiek, także św. Brunon. On poszukiwał odpowiedzi w epoce, w której żył. W jego życiorysie widać wyraźnie, że on kochał Boga, poznawał Boga i chciał zaświadczyć o tej miłości. Wybrał drogę męczeństwa, wyznając: „Nie chcę umrzeć w łóżku”. To dewiza jego życia, ciągłe poszukiwanie, pragnienie zdobywania dusz dla Chrystusa – wyjaśniał. Celem biskupa męczennika było zaniesienie Chrystusa poganom, a nawet śmierć dla Niego, co się spełniło. Święty Brunon jest bliski współczesnemu człowiekowi w swoim pragnieniu zrealizowania miłości względem Pana Boga przez świadectwo swojego życia. – Był gotów na wszystko i nas tego samego uczy, żebyśmy także zadawali sobie pytanie nie o to, kto jest moim bliźnim, a o to, kim ja jestem dla bliźniego – podkreślał. W tym roku parafia przeżywa jubileusz 20-lecia sanktuarium – 7 czerwca 2002 r. abp Edmund Piszcz ustanowił ten kościół archidiecezjalnym sanktuarium św. Brunona Bonifacego z Kwerfurtu Biskupa i Męczennika.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się