Ksiądz Andrzej Migrała niedawno wrócił z misji w Ukrainie. Teraz przed nim nowe wyzwanie i posługa w Boliwii.
Jego droga do odkrycia powołania misyjnego wiodła przez kilka lat kapłańskiej pracy w różnych miejscach. Każdą swoją posługę, do której był posyłany, przyjmował z ufnością i pokojem. Pierwszą jednak decyzją była ta o wstąpieniu do seminarium.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.