– Chcemy oddać hołd tym, którzy walczyli i cierpieli za wolną Polskę – mówił ks. Tomasz Stempkowski.
17 września to rocznica zdradzieckiej napaści ZSRR na Polskę, a jednocześnie Dzień Sybiraka. W Olsztynie uroczystości z tym związane rozpoczęły się od Mszy św. w kościele św. Józefa. – Oddajemy dziś hołd sybirakom i sybirackim rodzinom, chcemy ocalić od zapomnienia historię zesłańców i wyrażamy szacunek dla tych, którzy cierpieli, przelali swoją krew, złożyli swoje kości gdzieś daleko na Syberii czy w Kazachstanie. Chcemy również złożyć Bogu dziękczynienie za dar wolności, za naszą ojczyznę – mówił na rozpoczęcie ks. Tomasz Stempkowski, proboszcz. Modlitwie przewodniczył abp Józef Górzyński. – Podejmujemy dziś refleksję nad losem ojczyzny, który jest zapisany w życiorysach jej synów. To jest ten najbardziej istotny zapis dziejów – w życiu tych, którzy tę ojczyznę stanowią, w życiu jej obywateli. Dzisiaj widzimy, patrząc na los sybiraków, jak bardzo czytelnie odbija się to słowo Boże, jak bardzo konkretnie to „obumieranie”, o którym mówią św. Paweł i Pan Jezus w Ewangelii, możemy odczytać w historii zesłańców i walczących o wolną Polskę. Widzimy, jak bardzo ta ofiara, którą składali, była istotna dla zmartwychwstania, dla odrodzenia się na nowo naszej ojczyzny. Wartość tego odrodzonego życia mierzona była nie czym innym, jak właśnie ofiarą tych, którzy obumarli, aby Polska mogła wrócić do życia – mówił w homilii metropolita. Po Mszy św. uczestnicy uroczystości, prowadzeni przez poczty sztandarowe, udali się pod pomnik Pamięci Zesłańców Syberyjskich, gdzie złożono kwiaty oraz znicze.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.