W archidiecezji warmińskiej rozpoczął się kurs na akolitów. W Domus Mariae w Gietrzwałdzie abp Józef Górzyński wręczył indeksy kandydatom do tej posługi.
Na kurs zgłosiło się 18 kandydatów, którzy pragną podjąć formację duchową i intelektualną przygotowującą do posługi akolity stałego. Proces formacji trwa trzy lata.
- To czas formacji teologicznej, liturgicznej i pastoralnej. Trzeba również mieć świadomość, że to czas weryfikacji, gdyż za każdą posługą stoi tajemnica powołania, które musi być rozpoznane przez kandydata, jak też i przez Kościół - tłumaczy ks. Bartłomiej Matczak, przewodniczący komisji liturgicznej archidiecezji warmińskiej.
Wyjaśnia, że ustanowienie danej osoby na posługę nie może wynikać jedynie z pragnienia tej osoby, ale także z potrzeb Kościoła.
Kurs składa się z wykładów, ćwiczeń i praktyk. Podczas formacji kandydaci będą odbywać praktyki m.in. w szpitalach, gdzie będą chodzić do chorych z Komunią św., wspierając kapelanów w duszpasterstwie chorych. W parafiach będą poznawać i praktykować zasady przygotowania ołtarza do celebracji sakramentów.
- Warto podkreślać, że akolita jest ustanawiany raz na całe życie. To osoba, która troszczy się o to, co dotyczy ołtarza, czyli przygotowanie Mszy św., jej celebracji. Troszczy się o naczynia liturgiczne, bieliznę kielichową. Jest również liderem formacji służby ołtarza w parafii - mówi przewodniczący.
Na początku spotkania abp Józef Górzyński wręczył indeksy osobom, które rozpoczęły formację. Następnie wygłosił wykład o posługach w Kościele.