Caritas Archidiecezji Warmińskiej zaprosiła samotnych i potrzebujacych pomocy na wspólny posiłek.
Jak mówi ks. Paweł Zięba, dyrektor diecezjalnej Caritas, dziś zasiadamy do wigilijnego stołu, "widzimy, że każdy z nas potrzebuje drugiej osoby, a ci, którzy są samotni, bezdomni, opuszczeni, bardzo często potrzebują tej miłości najwięcej". - My chcemy tę miłość im dać, chcemy w tym czasie wigilijnego spotkania zjeść razem posiłek, świętować Bożonarodzeniowe tradycje i pobyć razem - wyjaśnia.
- Chodzi nie tylko o nakarmienie, ponieważ to jest akurat najprostsze do załatwienia, Caritas czyni to każdego dnia. Dziś chodzi również o rodzinny, świąteczny nastrój, który chcemy, by był również udziałem tych, którzy tu dziś przyszli. Człowiek potrzebuje relacji z innymi, każdy z nas tego potrzebuje, do tego tęskni. Jeśli możemy choć namiastkę tego dać, to próbujemy to robić - podkreśla abp Józef Górzyński.
Na świąteczny posiłek do Caritas przyszło w tym roku ok. 350 osób.