Zawierzenie było poprzedzone 33-dniowymi rekolekcjami Józef33.

- Od najdawniejszych czasów Msza św. nazywana jest Eucharystią, czyli dziękczynieniem. Gromadzimy się, by Bogu Ojcu dziękować za Jezusa Chrystusa, za dar zbawienia, jakie w Nim otrzymaliśmy. Dziś chcemy powierzyć się św. Józefowi, dziękując Bogu za osobę tego świętego, tak szczególnego i tak bardzo ważnego w Kościele i życiu każdej, każdego z nas. Chcemy, by ten akt zawierzenia doprowadził nas do żywej i prawdziwej wiary, do Boga w Trójcy Jedynego, a także dał łaskę pełnego naśladowania św. Józefa - mówił na początku wspólnej modlitwy ks. Dariusz Łużyński SDB.

W homilii przypomniał, że w Ewangelii nie ma ani jednego słowa wypowiedzianego przez św. Józefa. - Milczał, aby słuchać. Przeżywał w swoim życiu wiele trudnych chwil, miał swoje plany, jednak słowo skierowane do niego przez anioła dało mu zupełnie nowe widzenie rzeczywistości. Józef mógł usłyszeć słowa anioła, ponieważ przyjmował postawę milczenia, wyciszenia. Przez to wyciszenie i ukierunkowanie na Boga był w stanie zrobić coś, o czym sam by nie pomyślał - miał przecież inne plany. Jednak uczynił tak, jak powiedział mu Bóg, ponieważ był gotowy na przyjęcie słowa Boga, a to wyciszenie było potrzebne, by je w ogóle usłyszeć - mówił kapłan.