W Nadleśnictwie Kudypy w ramach akcji "Jedno dziecko, jedno drzewo" odbyło się sadzenie lasu. Była to również okazja do zadrzewienia skweru pamięci św. Jana Pawła II.
Na terenie Nadleśnictwa Kudypy do Leśnictwa Kudypki przyjechali rodzice z dziećmi, by wziąć udział w akcji „Jedno dziecko, jedno drzewo”. - To przedsięwzięcie zorganizowane wspólnie z Katolickim Zespołem Edukacyjnym im. Świętej Rodziny. Celem akcji jest upamiętnienie narodzin swoich dzieci. Każdy z rodziców posadzi drzewo, przy którym stanie tabliczka z imieniem dziecka - wyjaśnia nadleśniczy Nadleśnictwa Kudypy Mariusz Orzechowski.
- Sadzimy dzisiaj jawory. One symbolizują radość, płodność i miłość. Myślę, że to właściwy gatunek, który w sposób idealny symbolizuje rodzinę i wartości, które powinny jej przyświecać - mówi nadleśniczy.
Po krótkim instruktarzu rodzice przystąpili do sadzenia drzew. W szybkim tempie wyznaczone miejsce zapełniło się sadzonkami, przy których stanęły tabliczki z imionami dzieci.
Następnie wszyscy przeszli na teren, gdzie zaplanowano las pamięci - skwer poświęcony pamięci św. Jana Pawła II - by w ten sposób oddać hołd wielkiemu Polakowi.
- Święty Jan Paweł II podczas wizyty na Warmii dziękował ludziom Warmii i przyrodzie. Łączy nas idea troski o las i przyrodę. Ojciec Święty podkreślał, że lasy są naszym skarbem narodowym i powinniśmy je zachowywać dla przyszłych pokoleń - uważa sekretarz stanu Norbert Maliszewski i wskazuje na słowa papieża wypowiedziane w 1991 r. podczas spotkania z młodzieżą w Krakowie: „Las jest miejscem, gdzie człowiek może odnaleźć spokój i zjednoczyć się z naturą”.
Odnosząc się do sadzenia drzew przez rodziców, wskazał na wartości rodzinne i troskę o polską przyrodę. - Polskie lasy to nasze dobro narodowe, które musimy chronić. Dlatego prowadziliśmy akcję przeciw prywatyzacji Lasów Państwowych, dzięki czemu udało się ten proces zatrzymać. Obecnie pojawił się nowy problem, dążenia do tego, aby zarządzanie lasami było wspólną kompetencją krajów unijnych. Doprowadzi to do tego, że nie będziemy mogli sami prowadzić gospodarki leśnej. Być może nawet nie będziemy mogli wchodzić na niektóre tereny leśne. Ochrona i zarządzeni lasami ma być naszą narodową kompetencją, do czego dążymy - wyjaśniał minister.
Podkreśla, że takie akcje uczą dzieci troski o lasy, ukazują ich piękno. - Dziękuję za organizację tego wydarzenia - mówił N. Maliszewski.
- Świetna inicjatywa. Przyjechaliśmy całą rodziną. Dzieci się zaangażowały. Całości sprzyja cudowna pogoda, cisza i zapach wiosennego lasu. Trzeba dbać o lasy. Trzeba, by były mądrze zarządzane. Z pewnością to jeden z naszych największych skarbów narodowych - uważa Tomasz Kowalski.
Po sadzeniu był czas na ognisko i wspólne rozmowy.