Zaproszenie zgromadzenia na Warmię miało konkretny cel: formację duchową ludu Bożego.
W tym roku świętujemy 100-lecie stałej obecności ojców redemptorystów na Warmii. – Biskup warmiński Augustyn Bludau zaprosił kilka zakonów na Warmię. Redemptoryści odpowiedzieli pozytywnie na tę prośbę. Wcześniej bywali tu, głosząc misje i rekolekcje miejscowej ludności. Tak nasze zgromadzenie podjęło decyzję, by w Braniewie założyć klasztor. Kościół Krzyża Świętego już istniał, wybudowali go jezuici w latach 1723–1731 – przybliża przełożony domu zakonnego w Braniewie o. Grzegorz Lachowicz CSsR. Przypomina o cudzie związanym z tym miejscem, kiedy w 1626 r., podczas najazdu Szwedów na Warmię, żołnierze strzelali do obrazu Trójcy Świętej, w którego centrum jest krzyż. – Z tego obrazu wypłynęła krew. Był to wielki cud. Obraz zabrano do Warszawy, gdzie został umieszczony na Zamku Królewskim. Jezuici nalegali, by go zwrócono, co w końcu nastąpiło. Jako wotum wdzięczności za cud zbudowali ten kościół – opowiada przełożony. Obraz do tej pory znajduje się w świątyni. – Zorganizowane przez nas sympozjum naukowe „Stulecie obecności redemptorystów w Braniewie 1923–2023” jest początkiem świętowania naszego jubileuszu – dodaje o. Lachowicz.
W swojej prelekcji ks. dr hab. Marek Jodkowski, prof. UWM, przypomniał historię założenia klasztoru redemptorystów w Braniewie. – W 1917 r. braniewskie duchowieństwo, urzeczone rekolekcjami prowadzonymi przez redemptorystę o. Heinricha Gluchnika, zaproponowało przekazanie temu zgromadzeniu miejscowego kościoła Krzyża Świętego. Biskup warmiński Augustyn Bludau odniósł się pozytywnie do tej propozycji. Początkowo brano pod uwagę kilka miejsc, które nadawałyby się na placówkę zakonną: kościół Świętej Trójcy, przejęcie konwiktu jezuitów i opieka nad studentami lub kościół Krzyża Świętego – mówi ks. Jodkowski. Przypomina, że członkowie tego zgromadzenia już od 1860 r. włączali się w posługę duszpasterską w naszej diecezji i byli bardzo cenieni jako kaznodzieje. – Zadanie utworzenia placówki otrzymał o. Adolf Brors z prowincji dolnoniemieckiej. Zamieszkał w Braniewie 7 stycznia 1922 r. Dzięki aprobacie biskupa warmińskiego redemptoryści przystąpili do rozmów z braniewskim archiprezbiterem Aloisem Schulzem, które dotyczyły utworzenia klasztoru przy kościele Krzyża Świętego oraz pozyskania stosownej ku temu własności ziemskiej – mówi ks. Jodkowski. Budowy klasztoru podjął się o. Brors. – Wznoszenie obiektu nawiązującego do stylistyki stojącego obok kościoła rozpoczęto 22 maja 1923 r. Kanonicznie utworzenie placówki nastąpiło 8 września 1923 r. Klasztor otrzymał tytuł św. Klemensa Hofbauera na pamiątkę jego wizyty w 1799 r. na Warmii. Budowę pierwszej części ukończono 12 października 1923 r., dzięki czemu mogli wprowadzić się do niej członkowie zgromadzenia. Budowę drugiej połowy klasztoru zrealizowano w 1924 r. Oddano ją do użytku w lutym 1925 r. Klasztor św. Klemensa w Braniewie poświęcił biskup Augustyn Bludau 3 maja 1925 r. – relacjonuje ks. Jodkowski.
Wygłoszone referaty przybliżały historię obecności redemptorystów w Braniewie oraz życie i działalność św. Klemensa w Polsce i na Warmii. – Słyszeliśmy też o tym, co stanowi charyzmat zakonu – głoszenie misji ludowych, czyli podnoszenie poziomu religijnej wiedzy i wiary. To wiązało się z docieraniem do prostego ludu. Redemptoryści byli przygotowywani do takich zadań i je podejmowali. Potrzeba nauczania ludności na Warmii była inspiracją dla biskupów, by właśnie to zgromadzenie zaprosić do diecezji. Sprowadzenie redemptorystów na Warmię miało konkretny cel: podjęcie zadania formowania ludu Bożego. Dobrze, że wracamy do historii, bo z niej wynika myśl, że tak naprawdę formacja jest stałym zadaniem Kościoła. Podjęte przez redemptorystów misje ludowe do dzisiaj są praktyką Kościoła. W tym dziele ojcowie redemptoryści nieustannie są cenieni. Wiedzą to nasi proboszczowie – mówi abp Józef Górzyński.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się