W WSD "Hosianum" odbyło się podsumowanie tegorocznej edycji Pól Nadziei.
Wydarzenie rozpoczęło się od Mszy św., której przewodniczył ks. Paweł Zięba, dyrektor Caritas Archidiecezji Warmińskiej. - Dziękuję, że przyszliście i uczestniczyliście w Eucharystii. Świętujemy prawdę, że dobra jest więcej, że serca wasze są gorące i potrafią rozgrzać serce niejednego potrzebującego przez miłość, którą dajecie innym - mówił ks. Zięba, zwracając się do obecnych wolontariuszy.
Podkreślał, że to wydarzenie ma na celu podziękowanie wszystkim, którzy poświęcili swój czas i włączyli się w pomoc podopiecznym hospicjum. - Dziękujemy również nauczycielom, opiekunom i rodzicom, którzy wychowują dzieci, by miały serca otwarte na drugiego człowieka - akcentował dyrektor.
Podczas XX Pól Nadziei udało się w sumie zebrać ponad 37 tys. złotych. - Po kilku latach przerwy związanych z pandemią mamy do czynienia z eksplozją aktywności i zaangażowania młodych wolontariuszy. Oprócz kwest wiele szkół organizowało kiermasze ciast, włączyło się w zbieranie plastikowych nakrętek, rozdawało żonkile. Pieniądze przeznaczamy na zakup sprzętu medycznego, który służy naszym pacjentom. Zaangażowało się trzydzieści jeden kół wolontariatu z placówek oświatowych - przybliża Katarzyna Zarecka z Caritas.
Jak mówią wolontariusze, czas poświęcony dla osób cierpiących to okres doświadczenia, że wokół są chorzy, którzy pragną godnie przeżywać trudny czas. - To wpływa na nas, stajemy się wrażliwsi na ból drugiego człowieka. Jak mówił dziś ksiądz w kazaniu, to, co mamy materialnego, przeminie, bez względu na to, ile czasu i pieniędzy na to poświęcimy. Najbardziej wartościowe jest pomaganie - uważa Mateusz.
Po Eucharystii odbył się piknik, podczas którego wręczono nagrody uczestnikom konkursów organizowanych w ramach Pól Nadziei. Był poczęstunek i czas na prywatne rozmowy.