Żyje się tu spokojnie i dobrze. Rytm życia jest inny niż dawniej, jednak to też ma swoje plusy.
Mieszkańcy Lamkowa świętowali 660. rocznicę lokacji swojej miejscowości. – Chociaż pierwsze wzmianki są o trzydzieści lat starsze, kiedy to biskup warmiński Jan Stryprock wydał zgodę Prusowi Heneko Wegnerowi na wystawienie karczmy. Sam dekret lokacyjny pochodzi z 13 kwietnia 1363 r., wkrótce potem wybudowano drewniany kościół parafialny. We wsi był już karczmarz i sołtys – przybliża ks. Piotr Wiśniewski, proboszcz parafii św. Mikołaja w Lamkowie. – Pierwszy kościół miał drugiego patrona św. Augustyna. W medalionie w zwieńczeniu ołtarza bocznego w lewej nawie widnieje jego postać, do dziś jest ważnym świętym w życiu parafii. Obchodzimy odpust ku jego czci, chociaż we współczesnych dekretach jest tylko św. Mikołaj – dodaje proboszcz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.