Dni skupienia prowadzą uczennice Boskiego Mistrza. W rekolekcjach biorą udział 22 osoby nie tylko z Polski, ale również m.in. ze Sztokholmu. - Wiemy, że kapłaństwo przeżywa kryzys. Modlimy się za kapłanów, a słyszymy, że tu jeden ksiądz to, a drugi tamto. To może nas zniechęcać w tej modlitwie, nie widzimy efektów naszej modlitwy. Celem jest rekolekcji jest przypomnienie sobie, dlaczego mamy się modlić za naszych kapłanów, mówimy sobie o tym, co nam to daje, ponieważ my też z tego korzystamy. Dzięki tej modlitwie trwamy przecież również w naszej osobistej relacji z Jezusem - tłumaczy s. Beata Kozłowska PDDM.

- Modlę się za kapłanów, ponieważ przez jednego księdza odeszłam na dłuższy czas może nie od Boga, ale od Kościoła, a dzięki posłudze innego do Kościoła wróciłam. Jestem w nim żywo, wiem, że pracują tu ludzie, mają trudną sytuację i wiem, że trzeba ich wspierać modlitwą - mówi Agnieszka z Łańcuta. Przyjechała do Gietrzwałdu razem z Małgorzatą z Apostolatu Modlitwy za Kapłanów. - Czuję tu szczególną obecność Maryi, pokój, w sercu pojawia się wielkie pragnienie modlitwy i zawierzenia wszystkiego, z czym tu przyjeżdżamy - mówi Małgorzata.

Więcej o rekolekcjach w 35. numerze "Gościa Niedzielnego - Posłańca Warmińskiego".